Nagranie: Michal Czarnow, Szymon Majcherowicz
Zapis i opracowanie: Monika Kresa
Informator: Antoni Respondek – urodził się w 1948 roku w Łagiewnikach. Po studiach na politechnice powrócił do rodzinnej miejscowości i pracował w hucie. Ma wykształcenie wyższe techniczne.
O święcie hutników
No, to do dzisiaj świyntujemy Floriana czyli
patróna... to un to jest patron
wiyncyj zawodów, miendzy innymi strażaków, ale i hutników, to jes patrón tych,
kerzy,
majom do czynienia z
łogniem abo ze płynnym metalem, no ji to prawie
wypado czwartego maja i choć teraz
już robia we prywatnyj firmie, ale ze starej firmy, czyli ze Huty Bobrek
kamraty sie
spotykajum i sie robimy prywatne świynto.
Kejś to sie spotykali jubilaci razem ze swojimi kobietami,
nojczynścij w hucie, w takim miescu zbornym i szli z
orkiestrum do kościoła na
mszu . Górnicy na przykład to już robiom
pobudka o szósty rano tak budzom do roboty, to już
łorkiestra idzie i cało dzielnico stawia na nogi, żeby każdy do kościoła zdążył, nu. I ta
g
jag i górniki do swojej patrónki do śwjentyj Barbary, ta
g my chodzili do uczczynio tego świynta do kościoła na mszo, no po mszy to było z kolei taki przemarsz nojczy
nściej do domu kultury abo do
takygo wienkszego pomieszczenio,
kaj sie mogli
porozprawiać, jakieś piwko wypić, potym
buł taki lepszy
łobiod ślu
nski, z
tum przysłowiowum roladom, kluskami, modro kapusto
ł, potem
niekiery orkiestranty z orkiestry dyntej, co ty
ż
jeszcze grali rozrywkowo, to w formie jakigoś bigbendu przygrywali do
niskorego wieczora, wszyscy tańcowali i była kupa uciechy, no nijedyn słaby ciy
nżko mu było do dom
trefić, to dobrze, że mioł swoja
kole siebie, to ona go tam zaprowadziła,
zakludziła do dom.