Mapa serwisu
Notice: Undefined index: l2 in /home/dialektologia/web/classes/maincontentclass.php on line 151

Notice: Undefined index: l3 in /home/dialektologia/web/classes/maincontentclass.php on line 151

Notice: Undefined index: l4 in /home/dialektologia/web/classes/maincontentclass.php on line 151
 | Teksty 8

Tekst gwarowy — Przysiecz 3

Monika Kresa   

Informator: Edeltrauda Gampka – urodziła się w 1956 roku w Przysieczy. Całe życie spędziła w tej wsi. Informatorka ma wykształcenie zawodowe, jest krawcową. Śpiewa w zespole Przysieczanki, który istnieje od 1996 roku, został założony przez Koło Gospodyń Wiejskich i wykonuje piosenki po śląsku, w języku ogólnopolskim, po niemiecku oraz białorusku. Pani E. Gampka pochodzi z rodziny wielojęzycznej, zna język niemiecki, posługuje się sprawnie językiem ogólnopolskim i gwarą śląską. W śląskim oddziale Radia Plus prowadzi audycje po śląsku.

Nagranie: Monika Kresa, Ewa Kurowska. Przepisanie i opracowanie: Monika Kresa. Weryfikacja: Halina Karaś.

O językach i gwarze śląskiej


Informacja: jeśli nie możesz odsłuchać nagrania, skorzystaj ze wsparcia znajdującego się na stronie Adobe)



Richtich tak to
buło: moja
ołma
gołdała, ona
radziuła, łozpra…, my juz tera gołdamy, ale ona radziuła,
łozprawiała, nie? Dziołcha, pódz sa, a tak, ni.
Zaź moja mama, to uz
zaź so lata dwudzieste, czydzieste i to bu… wiadomo, buło, Niemiec, Hitler sam buł, to musieli wszyscy
lang cysto po niemiecku godać, no i tak tez gołdali. I za
Niymca, czyli za Hitlera, idzie nasa mama z
ołmom po drodze i
chyciła ich ziandara, czyli milicja. Ale to nie je kawał, to
je
prołda, i nasej mamie, nasej ułmie, ponieważ gołdała po śląsku, chcieli wlepić mandat. Nasa ołma z
mutro łobydwie cisno do tego, do tego ziandary, i zeby tan
śtrołfan
cołfli, bo mama
pedziała, mama jesce w przedszkolu robiła, no mama pedziała: Das is ja unmirglich, ich arbajte in szpinszule und hije majne muter zol
sztroufe. Ja cie nie chce martwić, więc pedział, no dobra, ale to czy on pedział po niemiecku, ale niech uz oma nie
kfo po ślunsku.
Połra lot minuno,
skońcuła sie wojna, wicie, nastała sa Polska, idzie zajź nasa mama z koleżanko na spacer, to było dwadzieścia jeden, dwadzieścia dwa, tak, nie, ido na szpacer, spotkoł ich policjant,
cak mamie kara za to, ze
kfaciły łobydwie po niemiecku, bo to była Polska, więc nasa ołma zajź idzie z mamo to juz zajź buł inny milicjant i godu: Panie obyście, jako joł juz je staro i cały cas jeno se
łozprawiómy po nasymu, po ślunsku, a wy tera mojej
dziołse sa, dyć to je
gańba, zebyście ich
sztrołfan za to dali. Taki je Śląsk, Śląsk to je taki wielki tygiel, pomiesano dziesięć kultur i w miare możliwości, choć zdarzajo sie
take, take bele jake zatargi. Ale joł ino zawsze powiem, jak sie czszeci do tego nie ciśnie, to dwóch sie zgodzi.
 
« poprzedni artykuł   następny artykuł »
 
 
 
 

 

 

ISBN: 978-83-62844-10-4 © by Authors. Zrealizowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (Program Operacyjny: „Dziedzictwo kulturowe / Kultura ludowa”). Wykonanie: ITKS