Tekst nagrały: Joanna Matras, Anna Kłos, Anna Mijas (31.03.2007). Wstępny zapis - Anna Lipka, weryfikacja zapisu, wybór fragmentów i opracowanie tekstu – Halina Karaś
Informatorka: Zofia Bubula, ur. w 1940 r. w Walowej Górze, mieszka od urodzenia w Łososinie Górnej, dziś peryferyjnej dzielnicy Limanowej. Rodzice pochodzą z sąsiednich wiosek: Walowej Góry i Bałażówki, pracowali na roli. Pani Zofia ma wykształcenie podstawowe, zajmuje się domem, nie odbywała dłuższych podróży. Wielkanoc
Wielkanoc to jest piykne świaoto, bo jest wiosna sie robi, ciepło jes. W sob łoto, we wielko sob łoto... łod cwortku juz w kościele so nab łożeństwa, takie wielkanocne. W wielko s łoboto świeci sie jo ajka, kiełbaso, chrzon, chlyb, masło, baronka. Poza tym, to wszystk ło poświo acone zjodo sie w niedzielo wielkanocno, jak sie przyjdzie z rezurekcji. A rezurekcja jest wcześnie bardzo ra ono. I jak sie przyjdzie z te rezurekcje, to sie robi śniodonie ze wszystkimi tymi świeco unkomi. P łoza tym w drugi dziej tych świot jes śmigus dyngus. W śmigus dyngus chłodoki przebierajo sie w takie duze copki wysokie zrobione ze słomy, przewiozujo sie powrósłomi, ch łodzo od chałpy do chałpy i wyciogajo te młode dziopki ładne i łoblewajo ich wodo um. A jaka jest tradycja malowania pisanek? Jojka do świeceania sie maluje... Nojpierw sie ich gotuje. Gotuje sie w takich rozmaityk na przykład z cebule z tyk łupinek z cebule albo z łupinek z łorzecha i one wtedy przybierajo taki kolor cie omny. A potem sie albo maluje, albo sie takimi łostrymi rysikami rysuje sie takie rozmaite wzory. Przepiykne so. W niedziele palmowo świeci sie palmy. Palmy so zrobione z tyk gałozi takich wierzbowych, a na nich so takie bazie. I robio palmy wielkie niektóre, po prostu bardzo długie, dużo kwiotków przy nich jest, wstouzek piyknych, długich, kłolorowych. Przepiykne. Tak że nawet nieroz to dwoje, troje niesie tako palmo do kościoła, bo to jest no ileś tam metrów i jedon by jej nie uniós. |