Tekst nagrała i przepisała Weronika Iwanek, weryfikacja zapisu i opracowanie – Halina Karaś.
Informatorka: Zofia Sordyl urodziła w 1945 roku w Krzyżowej, wsi pobliskiej położonej nieco na północ od Korbielowa, znajdującej się na obszarze wymowy jednonosówkowej, i tam mieszkała jako dziecko. Gdy miała siedem lat, rodzina przeprowadziła się do Korbielowa. Od tego czasu Pani Zofia mieszka cały czas w Korbielowie. Ukończyła miejscową szkołę podstawową, jest niezamężna, zajmuje się gospodarstwem. Nigdzie daleko nie podróżowała. Rodzice równiez byli miejscowymi rolnikami, mama pochodziła z Korbielowa, ojciec z Krzyżowej. Jej obszerny biogram znajduje się na stronie internetowej –http://www.jelesnia.pl/.
Budowa domu
A chałpa? Z czego jest chałpa zbudowana? Jak się chałpę buduje? No to z drewna, nie? Downij to roebili tam k|amienie łod spodku, tam miano trocho na glinie, nie? Nie było cemyntów, nie było nic, ba tag inacej b łudowali. N ło i p łotom drewno i musyli albo m chom– mek, taki sie nazywo – albo juz taki były trzoski downij, to p łotym tak trzosk ou trzea było wziąć i mocno ch łopy musiały łubijaj, żeby to fajnie te spary, zeby nie było, ba zeby było ciepło w chołpie. I to koniec? No to p łotym jag łumsyli, no to p łotym co… dźwierza i łokna, no to trzea było wszysko do chałpy sprawiać, nie? N ło i cy tam jakie meble, no to takie meble nie były, jak teroz tam majom meble, ba były takie skrzynie na łubranie – t ło k łościelne - i skrzynie były zaś na takie codzienne g|azdówko, nie, c ło tam baby ch łodziły na co dziej, no to takie skrzynie bywały, to było j|akoby łubranie – k łościelne miały w jednej skrzyni, a takie miały w jednej skrzyni. No i łóżka były dobowe, r łobione, to se zaś na wsi jaki ta stolorz był, to łumioł roebij te łóżka no i ta g… łod razu było duzo świotyk p ło ścioniok, cała jedna strona ściany było samyk łobrazów. Na której ścianie? Wschodniej, zachodniej… czy to było ważne? No to musiała byś tam ka niebo ta g łociom, nie? To zeby było tak cało próżna ściana, to tag jeden koło drugiego łobroz wisioł dawnij, to tak fajnie było w chałpak. Jak to p łotym przysło… jesiyj przysła no Wszyskik Świętyk… abo na Wszyskik Świętyk, abo na Wielko Niedzielo to łoni tak wieci, te łobrazy p| łowycierali piekni e, cyściutko, p| łowymywali poza łobrazy no i biylili chałpe, nie? To musioły te łobrazy wszyskie być p| łościągane. N ło a p łotym zaś były p| łowkładane na t ło samo miejsce. A dach z czego robiono? Nło tło roebili zaś wicie z s|adzoły, tez z drewna. Muse wam płowiedzieć, ze chałpa nasa na polanie, co jag my wysły, wom płokazała, to ani jednego gwiedździa nie było, ba były… To ta, która ma trzysta lat? Tag, ma kupa roków, no to wam powiom, ze una jest z … same kołki som, zamias gwoździ to som kołki. No. A strzecha? Strzechy to z desek było, ni, deski i… nie, nie, nie słoma – s! S|odzioły to jes… s|adzioły t ło som z drewna i t ło takie jes… no jak wam to p łowiedzie, no nie wiem… Pani tego jesce nie widziała, jak wam to p łowiedziej… musiało byj takie w|yfugowane, żeby sodzioł do sodzioła wsodził, to sie ta g nazywało, sodzieł, no i to fajnie musiało być w|ygładzone, w|yr uobione, t ło musioł być specjalny chop, co t ło umioł zrobić. No właśnie, jak się taki chłop nazywał? No to ni… no stolorz cy, jo wim, taki cieśla, o! Cieśla. Cieśla można rzec.
|